Czasy się zmieniają – muszą zmienić się też benefity pracownicze

Pandemia COVID-19 przewartościowała nasze potrzeby i diametralnie zmieniła funkcjonowanie wielu firm. Praca zdalna jest codziennością wielu z nas, a my jesteśmy bardziej przezorni. Jeszcze dwa lata temu świat był inny, inny był też tryb pracy. Co za tym idzie, inaczej wyglądał katalog najbardziej pożądanych benefitów. Co się zmieniło i na jakie świadczenia pozapłacowe w 2022 roku najczęściej mogą liczyć pracownicy? Jakich profitów oczekują?

Wyniki raportu “Benefity pracownicze w dobie pandemii” opracowanego przez Nationale Nederlanden pokazały, że prawie 60 proc. pracodawców odczuło negatywny wpływ pandemii COVID-19 na kondycję finansową prowadzonych przez nich firm. Mimo to nadal prawie 80 proc. przedsiębiorstw oferuje pracownikom różne świadczenia pozapłacowe.

W korporacjach skończyły się „owocowe czwartki”, wspólne śniadania, a rygory sanitarne ukróciły imprezy integracyjne. Jeszcze do niedawna pracownikom zależało na możliwości pracy zdalnej czy otrzymaniu karnetu pozwalającego na nielimitowane wejścia do obiektów sportowych. To musiało się zmienić. Praca zdalna stała się naturalną konsekwencją trwającej od kilkunastu miesięcy pandemii i zwyczajną formą wykonywania obowiązków zawodowych. Przez wprowadzane obostrzenia (i wizję ponownego lockdownu) karnety na siłownię czy basen straciły na wartości. Wielu z nas odzwyczaiło się teżod korzystania z obiektów sportowych, a niemała część wciąż ogranicza do minimum przebywanie w zatłoczonych przestrzeniach. Nie dziwi fakt, że w czasie pandemii na znaczeniu najbardziej zyskały benefity, które zapewniają pracownikom komfort pracy i kompleksowo chronią zdrowie ich oraz ich rodzin.

 

Ubezpieczenia na życie w cenie

Jak wynika z raportu „Benefity pracownicze w dobie pandemii”, w ostatnich miesiącach zdecydowanie wzrosło zainteresowanie grupowymi ubezpieczeniami na życie. Zgodnych co do tego jest aż 40 proc. ankietowanych pracowników. Jest to też kwestia ważna dla wielu pracodawców. Niemal osiem na dziesięć badanych firm deklaruje, że oferuje osobom zatrudnionym pozapłacowe korzyści, a najpopularniejszym benefitem jest właśnie grupowa polisa na życie (61 proc.). Pracodawcy deklarują również, że wciąż zainteresowaniem cieszą się szkolenia zawodowe (49 proc.). Te natomiast, jak i wiele innych dziedzin życia, przeniosły się na platformy onlin.. Nie ma wątpliwości, że wybór benefitów pozapłacowych musi ewoluować i dostosowywać się do zmieniającej się sytuacji i nowych potrzeb.

 

Bezpieczeństwo jest najważniejsze – zachowanie płynności finansowej

Trudne czasy doprowadziły do tego, że znacznie większą wagę przywiązujemy do zapewnienia sobie bezpieczeństwa. Bezpieczeństwo to też pewność zachowania płynności finansowej. Co w tej kwestii mogą zrobić pracodawcy? Zachodnie firmy już dostrzegły, że wypłata wynagrodzenia na żądanie to benefit, z którego chętnie korzystają pracownicy. Dlaczego by modelu „salary on-demand” nie przenieść na rynek Polski? Zagwarantowanie pracownikowi wcześniejszego dostępu do już zarobionych pieniędzy, szczególnie w tak niepewnych czasach, wyraźnie podnosi jego komfort życia, a co za tym idzie – przywiązanie do pracodawcy i zadowolenie z wykonywanej pracy. Odpowiedzią na to zapotrzebowanie jest aplikacja Flexee. Umożliwia ona stały dostęp do wynagrodzenia. Jej twórcy pragną zmienić zasady wypłaty wynagrodzeń, uczynić je bardziej elastycznymi.

 

Flexee, czyli stały dostęp do wynagrodzenia

Jak to działa w praktyce? Koncepcja jest prosta – pracownik otrzymuje możliwość pobrania wynagrodzenia, które już wypracował, przed formalnym terminem wypłaty. W dniu wypłaty pieniądze, które wypłacił wcześniej, są potrącane z jego pensji. – Klienci biznesowi, których pracownikom dostarczamy nasze rozwiązania badali, czy pracownicy potrzebują takiego rozwiązania. Zauważyli, że taki benefit był bardzo dobrze oceniany przez potencjalnych pracowników i stanowił istotną przewagę nad konkurencją. Od pracodawców dostajemy feedback, że jest to narzędzie, które pomaga im w procesie rekrutacji – mówi Andrzej Nowak, CEO Flexee.

Wierzymy, że po erze benefitów pracowniczych, takich jak np. prywatna opieka medyczna czy dostęp do ośrodków sportowych, czas na benefity finansowe – mówi Andrzej Nowak. – Dodam, że czas, który musi spędzić dzisiaj pracownik żądający wcześniejszego wynagrodzenia jest nieefektywny. Wymaga to też angażowania kadr, managerów. Dzięki Flexee firma skupia się na realizacji celów, a pracownik nie musi szukać pomostowego finansowania i wchodzić w skomplikowane procedury. To ogromny benefit dla pracodawcy – zauważa Michał Maciuk, CMO Flexee.

Pandemia COVID-19 oraz radzenie sobie z jej skutkami są ogromnym wyzwaniem dla małych i dużych przedsiębiorstw. W tym niepewnym czasie, kiedy wielu pracowników martwi się o zdrowie, bezpieczeństwo i najbliższą przyszłość, pracodawcy muszą reagować na potrzeby pracowników i wykazać się odpowiedzialnością. Mają wiele możliwości działania i nowoczesnych narzędzi wspierających zespoły nie tylko w obszarach zawodowych. Jak działać, by efektywnie osiągać założone cele? Pomocne mogą być regularne badania opinii pracowników oraz dbanie o stały dialog i informację zwrotną na temat problemów i oczekiwań, jakie wiążą się ze stale zmieniającą się sytuacją. Tak, aby wszystkim żyło się i pracowało lepiej.

Dodaj komentarz